Chwila przerwy...

      Ponieważ tak się nieszczęśliwie złożyło, że nie siedzimy w tej chwili razem (to właśnie ta przerwa ;)), mogę napisać notkę :) Najprawdopodobniej gdyby Świnka była tu ze mną bylibyśmy zajęci sobą - dokładnie tak jak przez kilka ostatnich dni :)
      Nasza nieobecność na blogu spowodowana była faktem, że impreza urodzinowa, która rozpoczęła się w poniedziałek jeszcze trwa :) Wprawdzie występują małe przerwy w balowaniu (sen, jedzenie, itp. ech-ludzka fizjologia jest wyraźnie niedoskonała;)), jednak nie zmienia to faktu, że urodziny nadal trwają i dobrze się bawimy :) W poprzedniej notce opisałem, że opis imprezy znajdzie się tu o ile nie będzie gorszący - chcąc dotrzymać słowa nie mogę nic więcej o imprezie napisać ;)